Projekt Wisłoujście

Posiłek w Twierdzy i na Okręcie: „König David Menu” cz. 1

Posiłek w Twierdzy i na Okręcie to cykl artykułów, który pragnę poświęcić ciekawostkom z życia załogi Twierdzy Wisłoujście oraz stacjonującej przy niej floty Zygmunta III. Cykl zacznę od przetłumaczenia inwentarzy, regulacji prawnych wydawania prowiantów, a zamknę własną interpretacją serwowanych posiłków oraz próbą odtworzenia dawnego menu Twierdzy i Okrętu Królewskiego. Zatem, trzymajcie się krzeseł, czeka nas emocjonująca podróż pośród ton Sztokfisza i setek litrów octu, wprost do najciemniejszych zakamarków historii floty. Na nasz ruszt dziś wrzucamy: żywność z królewskiego okrętu König David.

Naturalnym wyborem w badaniach tematu jest zasób dokumentów pt. Akta i Diariusz Królewskiej Komisji Okrętowej Zygmunta III z lat 1627-1628. Odnajdziemy w nim informacje o działaniach polskiej floty w Wisłoujściu, zwierzchnictwie w prawie morskim na Ujściu Wisły, sądownictwie we flocie oraz najważniejszych dla nas: ordynacjach, inwentarzach oraz korespondencji Królewskiej Komisji z jej zwierzchnikiem: Zygmuntem III.  Przy dalszych rozważaniach dotyczących wyżywienia załogi Twierdzy Wisłoujście skorzystano ze zbioru rękopisów Militaria, Archiwum Państwowego w Gdańsku oraz szeregu publikacji tematu wymienionych dla każdego z artykułów osobno.

Pierwsze artykuły o podtytule „König David Menu” dotyczyć będą: dostaw żywności na okręty królewskie w Wisłoujściu, spisów inwentarza i prób rekonstrukcji posiłku z omówieniem produktów dostępnych w XVII-wiecznym Gdańsku. W następnych, o wdzięcznym podtytule „Festung Weichselmünde Menu” poruszymy temat: zaopatrzenia w żywność gdańskiej Twierdzy, regulaminu wydawania prowiantów oraz próby rekonstrukcji posiłku szeregowego żołnierza z Wisłoujścia.

Realia życia na pokładzie okrętu floty królewskiej. Ordynacje przydziału żywności.

Sytuacja po zwycięskiej Bitwie Pod Oliwą nie uchodzi nawet by określić ją jako niefortunną dla załóg. Dotychczas Komisarze Komisji Okrętowej borykali się z problemem niedofinansowania oraz nieprzychylnością władz gdańskich, które upatrywały we flocie zagrożenie dla własnego handlu morskiego. Zwycięstwo na redzie gdańskiej miało być przełomem, rozpoczęciem nowego rozdziału współpracy z miastem i nadejściem długo oczekiwanego wsparcia finansowego od króla.

Fragment obrazu „Bitwa Pod Oliwą”. W centrum widoczny płonący okręt „Solen”, po lewej walka pomiędzy załogami okrętów: „Ritter Sankt Georg” i „Tigern” / Bartholomäus Milwitz, 1650r.

Realia były inne. Pieniędzy nie starczało na bieżące remonty okrętów, lub ich w ogóle nie przysyłano. Wraz z zimą objawiły się braki dostaw świeżych produktów we flocie, warto dodać, że załogi miały żywić się w mieście z własnych żołdów, które wypłacane były z opóźnieniami. W Gdańsku zamierał handel morski, ceny podstawowych produktów żywnościowych rosły, a niezadowolenie wśród marynarzy wraz z nimi. Komisja zaciągała pożyczki, wysyłała prośby i ponaglenia do króla. Z uzyskanych kredytów poczyniono zakup najważniejszych produktów i wydano pierwszy z dwóch ważnych dla nas dokumentów.

Ordynacja Królewskiej Komisji Okrętowej z 15 lutego 1628 roku, określająca normy wyżywienia dla 30 osób na okręcie przez okres miesiąca:

– Mięsa 3 tony

– Pieczywo 8 ton               1 tona pieczywa okrętowego (Cajütenbrot, kabinowego, dosł. Kajutowego)

– Piwa 15 ton                     1 tona piwa trójniaka (Dreipölckerbier)

– Proso ½ tony (około 109,4 l *)

– Groch ½ tony (około 109,4 l)

– Kasza owsiana 1 korzec (około  54,74 l )

– Bergerfisch (Sztokfisz) 6 funtów (około 2,58 kg)

– Kabeljau (gatunek dorsza) ½ tony

– Śledzie ½ tony

– Masło 3 garńce ( około 10,26 l )

– Ocet 1 ćwierć ( 13,68 l )

– Musztarda 1 garniec ( 3,42 l)

– Sól gruboziarnista (kamienna rozdrobniona) ¼ tony ( ok. 43,5 kg**)

– Sól drobna (warzona) 1/16 część (ok. 10kg)

Określenie ilości produktów żywnościowych na miesiąc jest postępem w kierunku polepszenia losu załogi. Daleko było jednak do ideału. Powyższa ordynacja jest bardziej próbą zaleczenia palącego problemu braku żywności przez jej reglamentację. czego Dowodem jest korespondencja Komisji Okrętowej z królem z 28 lutego 1628 roku. Komisarze wyrazili królowi swoją wdzięczność za przysłanie 18000 florenów, dodali jednak, że zaległości w wypłatach żołdów wynoszą 19500 florenów i kwestia zaprowiantowania wciąż nie jest uregulowana. Miesiąc później, 20 marca,  Komisarze ponownie zwracają uwagę na niezadowolenie załóg:

Narzekają [załogi], że nie mają jedzenia, picia ani zapasów – muszą płacić i kupować wszystko za najdroższą monetę. Bóg jest naszym świadkiem, że do tej pory pracowicie, w szczęściu i niedoli, trzymaliśmy ludzi razem w posłuszeństwie.

Dalej następuje prośba o jak najszybsze przysłanie środków pieniężnych na uregulowanie długów, bowiem konieczne było wsparcie wojsk miejskich do tłumienia bójek i wyłapywania uciekinierów.

Fragment obrazu „Bitwa Pod Oliwą”. Po prawej stronie widoczny okręt „König David” / Bartholomäus Milwitz, 1650r.

Komisarze dalej usiłowali dokonywać zakupów żywności u miejskich rzemieślników na kredyt, lecz coraz częściej napotykali odmowę. Jedną z form zapobiegania buntom był plan dostaw prowiantu z Kazimierza Dolnego, dostarczanego do Gdańska przez miasto Nowe. Wyznaczono odpowiedzialnych za ten transport faktorów królewskich: Jana Slawskiego i Lorenza Ghurskiego z Kazimierza Dolnego. Sytuacja polepszyła się w kwietniu 1628 roku, głównie dzięki zasileniu Królewskiej Komisji florenami od Zygmunta III. Przybyły również obiecane racje żywnościowe z miasta Nowe. Komisarze Królewscy,  7 czerwca 1628 roku, wydali nowe rozporządzenie dotyczące podziału żywności na okrętach królewskich.

Ordynacja Królewskiej Komisji Okrętowej z 7 czerwca 1628 roku dotycząca podziału prowiantów w oparciu o liczbę 60 członków załogi „König David”:

Pieczywo 16 ton

Mięsa 7 ton

Piwo 30 ton

Piwa okrętowego (Cajütenbier, kabinowego, dosł. Kajutowego) 1 tona

Pieczywa okrętowego (Cajütenbrot, kabinowego, dosł. Kajutowego) 1 tona

Śledzie 1,5 tony

Bergerfisch (Sztokfisz) 1 tona

Masło 6 garńców (ok. 20,52 l )

Proso 3 korce (około 162,22 l )

Groch 4 korce (około 218,96 l )

Kabeljau (gatunek dorsza) 1,5 tony

Kasza owsiana 1 korzec ( około 54,72 l )

Sól gruboziarnista (kamienna rozdrobniona) 1 ćwierć (ok. 43 kg )

Musztarda 3 garńce („matten”, prawdopodobnie „metzen”, około 10,26 l)

Ocet ½ tony (ok. 109 l)

Sól drobna (warzona) 1/16 część (ok. 10kg )

W Ordynacji zaznaczono też, że należy proporcjonalnie przeliczać te dane dla wszystkich okrętów floty i ludzi na nich zaokrętowanych.

Podsumowanie:

W przedstawionych wydarzeniach wyraźnie widoczne jest, że rodzaj żywności, jej ilość i reglamentacja była uzależniona od królewskich środków finansowych (a w zasadzie, to od ich braku. – M.). Wielkości posiłków nawet po drugiej ordynacji wciąż nie były na tyle atrakcyjne, by do służby flocie ustawiała się kolejka chętnych. Dzienny przydział przypadający na marynarza tej floty na około 3655 kalorii. Ta teoretyczne dzienna racja obejmowała 700g chleba, 90 g pieczywa, 160g mięsa, około 0,54 litra piwa, 100g ryb, 60g kasz i 4g masła. Dla porównania kaloryczność racji otrzymywanych przez angielskich marynarzy statków handlowych wynosiła około 5000 kalorii. Sprawiało to, że nawet po drugiej Ordynacji wciąż pojawiały się informacje o zbiegach z floty królewskiej i wskazanie konieczności rekrutowania załóg w Lubece. Dlaczego poza Gdańskiem?

  • Wyżywienie gdańskich marynarzy statków handlowych regulowała druga z sześciu znanych redakcji wilkierzy gdańskich z 1455 roku. Przepisy dotyczące praw i obowiązków przewidywały prawo do dwóch posiłków dziennie i posiłku płynnego (napoju). W dopisanej do trzeciej redakcji wilkierza (1479-1500) ordynacji z 1530 roku, załoga powinna otrzymywać na morzu posiłki zależne od podziału na dni postne i niepostne („mięsne”).  W XVII wieku pracę na statkach regulowała ordynacja z 1696 roku, w sprawach wyżywienia podtrzymano obowiązujące postanowienia, art. XV potwierdzał prawo do dwóch posiłków i napoju dziennie. Dopiero w wilkierzu z 1761 roku przewidywano już trzy posiłki dziennie (rano, w południe i wieczorem) i maiły być na tyle dobre by zadowolić załogę.

Przeciętny żeglarz gdański tego czasu miał dość prosty wybór: nająć się na statku handlowym w Gdańsku i mieć gwarancję regularnego wypełnienia talerza lub flota królewska, borykająca się z problemem wypłacania żołdów. Dziś,  niestety, nie ustalimy jakie były dalsze działania Komisji Okrętowej celem zaradzenia brakom w aprowizacji. Zapisy w Diariuszu Królewskiej Komisji Okrętowej kończą się słowami: Folget September 1628 in secundo volumine. Drugi wolumin Diariusza nie został dotychczas odnaleziony, są cały czas spore szanse, że jest powiązany z większymi zespołami archiwalnymi i cały czas oczekuje na swojego odkrywcę. Mam nadzieję, że nie przyjdzie nam długo czekać i trzymam kciuki za wszystkich entuzjastów historii floty.

Link do drugiej części:

Posiłek w Twierdzy i na Okręcie: „König David Menu” cz. 2


*Miary w litrach przeliczono na podstawie miar gdańskich stosowanych do 1816r. 1 garniec gdański (Metze) = 3,42 l; 1 ćwierć (Viertel) = 4 garnce = 13,68 l; 1 korzec (Scheffel) = 4 ćwierci = 54,74 l (po 1816 r. = 54,96 l); 1 łaszt (Last) = 60 korcy = 3284,4 l (po 1816 r. w morskim handlu zbożem = 65,5 korca = 3105 l); miary masy 1 funt gdański = 0,4341 kg; 1 cetnar = 120 funtów = 52,085 kg;

**1 tona towarów sypkich na terenie Gdańska i Prus różniła się od dzisiejszej. Jej przelicznik wynosił: 1 Tona = 4 Korce = 218,96 l. Często jej wymiar uzależniony był od rodzaju towaru np. 1 tona piwa = 114,5 l; 1 tona soli = 405 funtów = 174 kg; 1 tona śledzi była miarą sztukową, czyli: 1 tona śledzi = 1040 sztuk. Dlatego najczęściej w publikacjach dotyczących zmian w handlu morskim Gdańska unikano przeliczników, zachowując orginalne miary, które można wzajemnie porównywać. Również zrezygnowałem z sumowania towarów i próby przeliczania średniej dla każdego dnia miesiąca. Ograniczyłem przeliczenia i porównania jedynie do towarów tego samego typu.

Bibliografia:

  1. Akta i diariusz Królewskiej Komisji Okrętowej Zygmunta III z lat 1627-1628, pod red. W. Fenrych, Gdańskie Towarzystwo Naukowe 2001
  2. M. Bogucka, Gdańscy ludzie morza w XVI-XVIII w., Gdańsk 1984
  3. D. Fenna, Jednostki miar, pod red. B. Pierzchalska, Świat Książki, 2004
  4. E. Łączyńska, Na co dzień i od święta. Menu gdańskich ludzi morza w XVIII w., [w:] Historia naturalna jedzenia. Między antykiem a XIX wiekiem, pod red. red. B. Możejko i E. Barylewskiej-Szymańskiej, Gdańsk 2012
  5. C. Noback, F. Noback: Münz-, Maß- und Gewichtsbuch: das Geld-, Maß- und Wechselwesen, die Kurse, Staatspapiere, Banken, Handelsanstalten und Usancen aller Staaten und wichtigeren Orte. F. A. Brockhaus, Leipzig 1858

komentarze

Wsparcie

Nie patyczkuj się z sobą, załóż konto w mediach społecznościowych i wspieraj nas przez: